niedziela, 2 sierpnia 2015

Weekendowa analiza indeksu WIG

Indeks WIG nie zdołał poprawić poprzednich minimów. To dobrze o nim świadczy i tym razem wzrosty mogą powrócić na dłużej. Cena podeszła pod linię trendu spadkowego (kolor zielony) i wydaje się że ponownie wygeneruje sygnał kupna przez przecięcie jej od dołu. To dobra pozycja wyjściowa do zakupów. Należy być jednak ostrożnym bo ryzyka politycznie jeszcze nie zniknęły. Wzeszłym tygodniu mieliśmy festiwal życzeń polityków odnośnie polskich spółek. Stwierdzenie że podatek od kopalin mógłby zostać zniesiony z KGHM-u i oddalenie czasowe zamiaru wprowadzenia podatku bankowego przez PIS spowodowało mocniejszą chęć do zakupów. Niewiele potrzeba było rynkowi aby wyraźnie odbić ale do takich rewelacji należy podchodzić ostrożnie. Informacje wypowiadane w mediach szybko działają ale ich efekt bywa krótkotrwały. Nie mniej jednak pozycja makroekonomiczna polskiej gospodarki jest dobra i to głównie ekonomia powinna wspierać WIG. Jedynym zagrożeniem dla rynków jaki powoli się wyłania są Chiny. Widać że tam już nie dzieje się dobrze. Przecena na tamtejszej giełdzie może rozlać się i na nasz region.


Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 17)
Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz