Wskaźnik zatrudnienia

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Dzisiaj chciałem Wam pokazać mój wskaźnik zatrudnienia wyrysowany kolorem czerwonym w porównaniu do wykresu WIG. Jest tworzony według mojego własnego pomysłu. Pokazuje tendencje na polskim rynku pracy. Na razie jest  na sporym plusie ale to się zmieni w fazie recesji. Może przybierać wartości ujemne sygnalizujące spadek zatrudnienia. Nie jest  konkurencyjny w stosunku do danych które publikuje Główny Urząd Statystyczny. Jednak  pokazuje zmiany na bieżąco i nie muszę czekać do publikacji prasowej. Na pomysł tego wskaźnika wpadłem pod koniec marca tego roku. Nie mam dostępu do danych archiwalnych dlatego ma on dość krótką historię. Ciekaw jestem co z niego wyniknie. Czy uda się go zastosować do prognozy przyszłych ruchów cenowych akcji. Niewątpliwie rynek pracy ma znaczenie jeśli chodzi o kondycję papierów wartościowych. Analizę tego wskaźnika zrobiłem na tle indeksu WIG. Ze względu na krótki zakres czasowy nie widać znaczącej korelacji pomiędzy jednym a drugim. To co się rzuca w oczy to nieustanny wzrost od pięciu miesięcy. Po drodze była likwidacja OFE , majstrowanie przy NBP afera taśmowa wojna na Ukrainie i nic nie zachwiało tym wskaźnikiem. W polskiej gospodarce firmy zwiększają popyt na pracowników i nie obawiają się o swoją kondycje finansową. Jest to niezwykle budujące i pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość.

- kolor czerwony  wskaźnik zatrudnienia dzienny
- kolor czarny WIG wykres dzienny liniowy

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Sesja 29.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Za sobą mamy ostatnią sierpniową sesję i zarazem jest to koniec tygodnia. Przed nami dwa dni wolne w trakcie których wiele się może wydarzyć. Prawdopodobnie Unia Europejska nałoży kolejne sankcje na Rosję. Inwazja tej ostatniej może postępować dalej. Dzisiaj ten konflikt już nie wzbudzał takich emocji na giełdzie. Mieliśmy lekkie odreagowanie. Próbowaliśmy coś rosnąć  jednak nie wyglądało to zbyt imponująco. Później  na kilka godzin utknęliśmy w marazmie. Co mnie zastanawia to ten gigantyczny obrót wymienionych papierów wartościowych. Powstał przy tym kolejny dołek wyznaczony przez wczorajszą czerwoną świeczkę i dzisiejszą której cena minimalna jest ustanowiona powyżej tej czwartkowej najniższej. W ten sposób na wykresie możemy znowu sobie porysować. Oparłem o dwa dołki nową linię trendu wzrostowego wyznaczoną kolorem czerwonym. W przyszłym tygodniu pewnie zostanie przebita. Postawione zlecenie zabezpieczające stop loss  dzisiaj nie pękło ale w dalszym ciągu spodziewam się tego. Obecnie sytuacja polityczna jest dość niepewna. Z danych makroekonomicznych które ostatnio opublikowano wynika że Niemcy zaczynają słabnąć natomiast po drugiej stronie oceanu w USA jest widoczne umocnienie. Wakacje się kończą. Reszta inwestorów wróci na warszawski parkiet. Wkrótce się przekonamy a jakim nastawieniem. Spółka CCC zakłada wzrost przychodów w 2014 roku o około 40 procent licząc rok do roku.

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Sesja 28.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Iperator wszechrosji Putnin znowu przypomniał o sobie. Widmo wojny zapanowało całkowicie nad rynkami europejskimi. Nie oprarł sie temu również nasz indeks WIG który stracił na zamknięciu 1,83 procent. Na wykresie wyrysowała się duża czerwona świeca spadkowa wzbudzając strach wśród inwestorów. Trudno dzisiaj przewidzieć jak to się wszystko potoczy. Obecnie więcej jest zagrożeń nie tylko militarnych ale i gospodarczych. Zdecydowałem się postawić zlecenie zapezpieczające stop loss poniżej dzisiajszej ceny minimalej. Myślę że jutro się zrealizuje. Uważam że chwilowo lepiej pozostać poza rynkiem niż być narażony na stres związany ze spadającymi cenami. Oczywiście jeżeli w polityce światowej troche się uspokoi to zastanowię się w którym momencie wejść z powrotem na giełdę. Dzisiaj opublikowano ważne dane z USA jednak z wiadomych powodów pozostają one w cienu wydarzeń światowych. Warto jest jednak je przytoczyć. W minionym tygodniu w USA złożono 298 tysięcy nowych wniosków o zasiłek. Tydzień wcześniej było 299 tysięcy. PKB w USA w drugim kwartale wzrósł o 4,2 procent kwartał do kwartału i jest to lepiej od oczekiwań analityków. Zarząd  Cyfrowego Polsatu informuje że zysk netto grupy  wyniósł w drugim kwartale 2014 roku 132,1 mln zł i okazał się wyraźnie lepszy od konsensusu na poziomie 38,8 mln zł zysku.

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Sesja 27.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Dzisiejsza sesja przebiegła w dwóch fazach. W pierwszej systematycznie rośliśmy ustanawiając nowe szczyty do godziny dwunastej. Popołudniu natomiast przyszło osłabienie i indeks WIG zaczął schodzić w dół. Chwilowo był na minusie jednak na zamknięciu udało mu się wypracować plusy. Powstała kolejna zielona świeczka której korpus jest prawie niewidoczny bo cena otwarcia jest blisko tej zamknięcia. Krótkoterminowy wzrost cen trwa od jakiegoś czasu i można już wykreślić nową linię trendu. Narysuje ją na razie jako przerywaną dla osób bardziej niecierpliwych. Myślę że właściwa jest dopiero w trakcie tworzenia. Ta która powstała jest dość stroma dlatego jej funkcja prognostyczna jest ograniczona. Sygnały które powstają przy przebiciu często okazują się fałszywe. Zbyt pośpieszne zamkniecie pozycji nie pozwala w pełni wykorzystać potencjału trendu. W zasadzie nie widzę teraz oznak słabości byków. Rosnące obroty potwierdzają ich siłę. Na świecie nie podano nic ciekawego oprócz niemieckich nastrojów konsumentów które uległy  pogorszeniu. Pokazał to wskaźnik mierzony przez instytut GfK. Spadł z 9 punktów miesiąc temu do 8,6 punktów. Być może jest to tylko chwilowe osłabienie bo wcześniej ten optymizm był największy od ośmiu lat. Bank PKO BP dostał od Komisji Nadzoru Finansowego pozwolenie na utworzenie banku hipotecznego. Dzięki temu możliwe będzie pozyskanie stabilnego źródła finansowania dla kredytów hipotecznych. Rozpocznie on swoją działalność na przełomie 2014 i 2015 roku.

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Sesja 26.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Było tylko kwestią czasu kiedy WIG wybije się z tej małej konsolidacji tworzonej od  paru dni górą. Taki scenariusz wcale nie był pewny ani  że będzie to miało miejsce akurat dzisiaj. Jeszcze rano słabo nam szło. Otwarcie na tych samych poziomach i mała zmienność cen. Wyraźnie na coś czekaliśmy. Były to dane z polskiej gospodarki o bezrobociu i sprzedaży detalicznej.  Ta ostatnia lipcowa w Polsce wzrosła o 2,1 procent rok do roku. Jest lepiej niż przy poprzednim odczycie ale słabiej w stosunku do odczytów sprzed paru miesięcy gdy było 9 procent. Stopa bezrobocia na koniec lipca była na poziomie 11,9 procent. W czerwcu było 12 procent. To najniższy poziom od 2011 roku.  No właśnie sama publikacja nie spowodowała natychmiastowej reakcji ale jak inwestorzy przetrawili te informacje zdecydowali że warto kupować akcje. Efektem tego jest piękna zielona świeczka która wpisuje się w trend wzrostowy. Zamknięcie wypadło na poziomie 52 781,56 punktów. Jest jeszcze przestrzeń do wspinaczki na północ. Gdzieś w okolicy 53 500 punków niedźwiedzie (sprzedający) mogą bardziej zaatakować. Ostatnia konsolidacja była jedynie próbą wypunktowana byków (kupujących) czy mają jeszcze energię do walki. Okazało się że jest w nich jeszcze spory potencjał i ani myślą odpuścić. Małe spółki WIG250 ciągną się trochę w ogonie ale i one mają szanse nadrobić dystans. Poprawiły się nastroje konsumentów w USA. Indeks Conference Board wzrósł do 92,4 punktów z 90,9 punktów poprzednio. Oczekiwano spadku do 89 punktów. Amerykanie pozostają w świetnym samopoczuciu i przełoży się to na wzrost wydatków. Kolejnym skutkiem będzie poprawa wyników finansowych firm. Zarząd spółki  DUON  podaje że w pierwszym półroczu przychody ze sprzedaży wyniosły 272,5 mln zł. Przełożyło się to na zysk netto w kwocie 12,8 mln zł w porównaniu do 6,2 mln zł na koniec czerwca ubiegłego roku. Firma podwoiła zyski moim zdaniem jest to "news" dnia.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 25.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Dzisiaj jest święto w Wielkiej Brytanii a więc tamtejsze giełdy nie pracowały. To spowodowało mizerne obroty na warszawskim parkiecie bo inwestorzy zagraniczni pochodzą głownie z wysp. Była świetna okazja aby pokonać tą małą konsolidację która wyrysowała się od paru dni. Opór jednak okazał się skuteczny na tyle że powstrzymał kupujących od bardziej zdecydowanego ataku. Otoczenie zewnętrzne dawało pretekst do wzrostów. Zielona fala przez światowe rynki się przelała. Japoński indeks Nikeii zyskał +0,48 procent niemiecki DAX  1,86 procent podobnie francuski CAC 2,10 procent. Co było przyczyną takiego szału zakupów. Prawdopodobnie wypowiedź prezesa Europejskiego Banku Centralnego że ze wszystkich sił będzie wspierać wzrost gospodarczy wykorzystując wszystkie możliwe do tego narzędzia. Nasze wzrosty wypadły nieco skromniej bo WIG zyskał tylko 0,38 procent. Wykazaliśmy się umiarkowanym optymizmem tym samym dalej przebywamy w tym punkcie że podaż i popyt są w strefie równowagi. W między czasie amerykański indeks SP 500 przebił historyczny poziom 2000 punktów. Być może na zamknięciu  cofnie się ale sukces jest niewatpiliwy. Dwie informacje odnośnie spółki Rainbow Tours przychody ze sprzedaży grupy w rachunku narastającym za okres od 1 stycznia do 31 lipca 2014 roku wyniosły 546,5 mln zł i są wyższe o 23,0 %, od przychodów za okres od 1 stycznia do 31 lipca 2013 roku, które wyniosły 444,2 mln zł. Fundusze zarządzane przez Aviva Investors TFI zwiększyły zaangażowanie w Rainbow Tours do 9,05 proc. udziałów w kapitale. Przed zmianą fundusze Aviva Investors TFI miały 6,94 procent.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Zestawienie spółek

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Przez ostatnie parę dni umieszczałem na moim blogu informacje o firmach notowanych na giełdzie, które publikowały pozytywne  informacje na swój temat. Wybierając je nie kierowałem się jakimś specjalnym kluczem ani metodą. Chodziło mi głównie o to czy konkretna wiadomość może przełożyć się w przyszłości na kurs akcji. Nie zawsze jest tak że dobra  wiadomość będzie powodować zwyżki a zła spadki. Jak widać na tym przykładzie  dwie spółki przyniosły w ciągu straty a trzy z nich zyski. I tutaj dochodzimy do sedna inwestowania na giełdzie. Oprócz stawiania stop losów (zleceń ucinających straty) należy dywersyfikować portfel posiadanych akcji. Często popełniany błąd przez zaczynających swoją przygodę z giełdą polega na tym że za cały kapitał kupują jedną firmę opierając się na założeniu że jej kurs musi rosnąć bo dokładna analiza to potwierdza. Niestety giełda kieruje się swoimi prawami i czasami nawet najlepsze wyniki finansowe i kondycja firmy nie gwarantuje zysku. Równa alokacja środków w te właśnie spółki w przeciągu tygodnia dała 6,93 % zysku. Całkiem dobry wynik. Oczywiście można znaleźć spółki które miały wyższą stopę zwrotu ale to już musicie wyselekcjonować je sami. 

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 22.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Ostatnia sesja tego tygodnia przebiegła bardzo spokojnie nie wprowadzając jakichś istotnych zmian do wykresu. Rynek czekał na to co powie popołudniu przewodnicząca FED-u Janet Yellen. W przemówieniu zaznaczyła że rynek pracy jeszcze nie jest w dobrej kondycji i zaostrzenie w tej chwili polityki monetarnej może zaszkodzić jego uzdrowieniu. Na giełdach jej słowa nie zrobiły specjalnego wrażenia natomiast na rynku walutowym dolar wyraźnie się umocnił do złotówki. Widać tutaj obawy przed działaniem aby nie schłodzić odradzającej się po kryzysie gospodarki Stanów Zjednoczonych. Z drugiej strony inflacja która jest już na poziomie 2 procent może wymknąć się z pod kontroli. Wracając do naszego kraju tutaj oceniono

ogólny klimat koniunkturalny w poszczególnych sektorach. Przetwórstwo przemysłowe w sierpniu wypadło pozytywnie. Budownictwo postrzegane jest negatywnie. W handlu hurtowym mamy nastawienie optymistycznie to samo jest w usługach. Widać że główną branżą która ma problemy w odbudowaniu swojej pozycji z przed 2007 roku jest budownictwo. Za to dobrą informacją jest ta że nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw w pierwszym półroczu wzrosły o 14,4 procent  do 46 mld zł. a licząc sam kwartał wzrost wyniósł 16,3 procent. Skoro firmy chcą inwestować to znaczy że dobrze postrzegają swoją pozycję w aktualnej sytuacji ekonomicznej. Nie boją się rozwijać. Widocznie więcej jest możliwości zrobienia dobrego interesu niż zagrożeń. Spółka PROCHEM S.A. informuje że w wyniku nabycia jej akcji udział  Noble Funds Fundusz Inwestycyjny Otwarty przekroczył 5% ogólnej liczby głosów.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 21.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

W czwartek władze nad rynkami przejął wskaźnik makroekonomiczny PMI. Mierzy on opinie menadżerów jak postrzegają w przyszłości prowadzenie działalności gospodarczej. Odczyt powyżej 50 punktów jest pozytywny poniżej 50 punktów negatywny. Jako pierwsze opublikowały go Chiny gdzie wyniósł w sierpniu 50,3 punktów wobec 51,7 punktów na koniec poprzedniego miesiąca. Maleje też PMI dla niemieckiego przemysłu. Spodziewano  się spadku do poziomu 51,8 punktów.W obecnym miesiącu wyniósł 52 punktów wobec 52,4 punktów w lipcu. Europa i Azja wypadły słabo ale jeszcze trzymają się powyżej granicy wyznaczającą kurczenie się gospodarki. Popołudniu Stany Zjednoczone podały swoje dane które zaskoczyły nawet najzagorzalszych optymistów. Szacowano że będzie to 55,7 punktów miesiąc temu było 55,8 punktów podano 58 punktów znacznie powyżej prognoz. Następnie dołożyły się do tego jeszcze lepsze informacje  z amerykańskiego rynku pracy. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych spadła do 298 tyś. z 312 tyś. przed tygodniem. Rynek oczekiwał 303 tyś. To spowodowało kolejne wzrosty amerykańskich indeksów. W Polsce natomiast niewiele to zmieniło. Kupujący i sprzedający znaleźli punkt równowagi i żadna ze stron nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją stronę. Być może jeśli dzisiaj zakończą się notowania w USA to dopiero jutro będzie bardziej zdecydowana reakcja WIG-u. Malejący obrót wskazuje na zadyszkę i lekką korektę. Spółka Tauron zarobiła więcej niż przewidywano. Zysk netto grupy wyniósł w drugim kwartale 2014 roku 334,4 mln zł i był o 15,4 procent wyższy rok do roku.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 20.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Z rana niewiele się działo WIG otworzył się na zbliżonych poziomach do wczorajszego zamknięcia. Nie podejmując gwałtownych ruchów  zamierzał tu pozostać aż pokażą się najnowsze dane z gospodarek światowych. Tak doczekał na niewielkiej zmienności do godziny 13 a wtedy USA podały  nowe wnioski o kredyt hipoteczny. Odczyt tygodniowy +1,4 procent a poprzednio było -2,7 procent. Miało to pozytywny wydźwięk i większe polskie spółki zaczynały przechodzić na dodatnią stronę rynku. Później coś co nas bardziej dotyczy. Wyliczono polską produkcję przemysłową która w lipcu przybrała wartość 2,3 procent gdy analitycy oczekiwali 2,2 porównując dane rok do roku jest nieco lepiej. W efekcie czego ani popyt ani podaż nie zareagowały. Rynek utknął w miejscu na koniec tylko zyskując 0,23 procent. Cały dzień można potraktować jako przystanek i zbieranie sił do dalszego marszu na północ. Brak tez było istotnych wydarzeń które mogłyby zdecydowanie popchnąć WIG w jakimś kierunku. Niemcy podały że ich eksport do Rosji spadł o 15 procent.Najbardziej ucierpiała branża motoryzacyjna. Ten wynik pewnie odbije się na i tak kruchym ożywieniu gospodarczym w Europie. Spółka OPONEO.PL S.A. informuje, iż wstępna wielkość przychodów ze sprzedaży netto osiągniętych w lipcu 2014 roku wzrosła o 32% w stosunku do wielkości przychodów osiągniętych w lipcu 2013.Główną przyczyną uzyskania większych przychodów ze sprzedaży w lipcu  był wzrost liczby zamówień wynikający z systematycznego rozwoju firmy oraz wzmacniania marki w Polsce i na rynkach zagranicznych.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 19.08.2014

 

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Wtorkowe notowania przyniosły uspokojenie na rynku. Ceny już tak nie rosły ale to naturalne bo nie da się tak ciągle bez przerwy wspinać ku górze. W końcu przychodzi zadyszka. Gdy spojrzymy na wykres to seria pięciu zielonych świec pozamykała wszystkie luki bessy. Obecnie znalazł się powyżej szczytu z 29 lipca. Tutaj może zbierać siły do kolejnej fazy zakupowej. Obrót wymiany akcji też znacząco przybrał na wartości. Jak długo potrwa ten trend tego nie wiem ale WIG powinien dojść w okolice 53500 punktów. Dzisiaj opublikowano parę danych z polskiej gospodarki. 15 % Polaków szykuje  się w ciągu najbliższego roku do zaciągnięcia kredytu lub pożyczki. Cena pożyczonego pieniądza może jeszcze spaść więc chętnych pewnie przybędzie. Środki w ten sposób uzyskane na pewno przełożą się na wyniki finansowe firm. Wynagrodzenie w lipcu +3,5 % jest to poniżej oczekiwań  a zatrudnienie +0,8 %  tak jak przewidywali analitycy. GUS podał też aktualne statystyki z sektora budowlanego od stycznia 2014 roku liczba wydanych pozwoleń wyniosła 92237, czyli +15,8 % sumując te wszystkie informacje razem nie widać jakichś niepokojących sygnałów makroekonomicznych. Dlatego sesja zakończyła się dość neutralnie. Spółka  Monnari która działa w sektorze odzieżowym podała do publicznej wiadomości że  w drugim kwartale zarobiła. 6,42 mln zł gdy rok wcześniej miała tylko 4,43 mln zł. W pierwszym półroczu również dwukrotnie wzrósł jej zysk z 5,6 mln w 2013 roku do 12,5 mln zł obecnie.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 18.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Wracamy po długim weekendzie i tu taka niespodzianka. Kto by się spodziewał że wystarczyło trzy dni odpoczynku aby zakończyć dzisiejszą sesję na sporym plusie. WIG zyskał 1,28 procent przebił z impetem ostatnie szczyty tym samym otworzył sobie drogę do nowych rekordów. Patrząc na indeksy w USA sporo ma do nadrobienia. W piątek gdy wypoczywaliśmy  w najlepsze świat przeżył chwilę grozy.Po zaatakowaniu przez Ukrainę rosyjskiego konwoju wydawało się ze otwarty konflikt wybuchnie na dobre. Po pewnym czasie okazało się że jeszcze nie tym razem. Rynek się ucieszył i  to bardziej spowodowało ten optymizm niż długie leniuchowanie. Takich co straszą jest trochę więcej. Analitycy za oceanem spodziewają się korekty. Według nich cykl koniunkturalny na giełdach sygnalizuje zmianę. Mamy bowiem już piąty rok dobrej passy na amerykańskiej giełdzie. Poprzednie w latach 1982-1987 i 2002-2007 kończyły się ostrymi spadkami. Podobnie może być i w obecnym okresie 2009-2014. Problem z cyklami jest jednak taki jak z analizą techniczną opiera się na danych z przeszłości które niekoniecznie powtórzą się idealnie w przyszłości. Cykle mogą się wydłużać lub skracać. Każdy na wykresie może zobaczyć dowolny cykl i podpasywać go pod to co akurat mu się wydaje. Powiem tak aby ten się sprawdził brakuje mi jeszcze dwóch rzeczy. Pierwsza jest taka że nie ma wcale hiper optymistycznych nastrojów na kupowanie akcji a drugi to jej nieoczekiwane nastanie. Skoro analitycy wieszczą korektę to trudno tu mówić o zaskoczeniu. Spółka Ekoexport podpisała  list intencyjny dotyczący budowy zakładu stacjonarnego do pozyskiwania mikrosfery według patentu i dokumentacji technicznej Ekoexport na lagunie elektrowni Ekibastuska GRES-1 w Kazachstanie. 

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 14.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Ostatnia sesja tego tygodnia przyniosła ponad jednoprocentowe wzrosty. Zrealizowało się zlecenie kupna po 50960 tym samym pozycja zajęta. Obroty rosną od paru dni. Luka hossy na dole i cztery zielone świeczki  potwierdzają zalążek nowotworzonego trendu wzrostowego. Jesteśmy obecnie na jego początku. Jak będzie przebiegać na razie trudno powiedzieć. Można w przybliżeniu wyprognozować pierwszy poziom docelowy gdzie powinien WIG się znaleźć. Nie powinno mu sprawić najmniejszego problemu osiągnięcie celu w postaci 53000 punktów. Czy zajdzie wyżej ? Zobaczę jakie będzie ukształtowanie cen i czy dalej będą chętni do zakupów. To co się aktualnie dzieje to niewątpliwie jest sukces byków ale jeśli wróci nadmierny optymizm trudno będzie dalej się wspinać. Giełdy nie lubią jednomyślności. Jeśli chodzi o same spółki to też sporo się dzieje. KGHM podaje do wiadomości publicznej szacunkowe dane o  przekroczeniu produkcji miedzi i srebra w stosunku do wcześniejszych  planów. To ma im  pomóc w osiągnięciu zakładanych wyników na koniec roku. To znaczy że jego zysk może być wyższy niż konsensus rynkowy.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 13.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

W dniu dzisiejszym WIG wygenerował sygnał kupna przełamując spadkową linię trendu.Obniżę zlecenie kupna do poziomu 50 960 punktów nieco powyżej najwyższej ceny tej środowej świeczki. Warunek aktywacji ustawiam na 50 959 punktów. Kupujący mają przewagę i postawili na to znacznie więcej swoich pieniędzy. Obroty wzrosły powyżej średniej z ostatnich paru sesji. Wbrew wszystkiemu indeks chce rosnąć chociaż wokół sama niepewność jutra.  Pomaga mu poprawa notowań za oceanem. Tamtejsze giełdy od czterech dni również zamykają swoje sesje na plusach.  Prawdopodobnie jutro moje zlecenie się zrealizuje. Kupujący mają dużo sił i raczej nie jest to ich ostatni ruch w podróży na północ. To co może niepokoić to zmiany cen w gospodarce. W lipcu ceny obniżyły się o -0,2 procent rok do roku. To oznacza deflację pierwszą w Polsce od kilkudziesięcu lat. Nadmierna deflacja jest równie groźna co wysoka inflacja. W dużej mierze przyczynił się tutaj spadek cen żywności. Dołożyło się również  embargo rosyjskie. Ciekaw jestem co w tej sytuacji zrobi Rada Polityki Pieniężnej. Są istotne przesłanki za obniżką stóp procentowych. 

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 12.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Indeks ZEW ostrzega przed spowolnieniem gospodarczym w Niemczech. Nie jest to już jeden taki odczyt ale robi się trend. To już ósmy miesiąc spadkowy z rzędu. Nasz WIG specjalnie się tym nie przejął. Czy to znaczy że nie ma to dla nas znaczenia ? Owszem ma istotne ale w napływie złych wiadomości ze świata jedna więcej nie robi różnicy. Chwilowo rządzą byki i upatrzyły sobie jakiś inny cel pod który warto kupować. Teraz nie dostrzegam nic takiego ale jestem pewien ze to się ujawni z czasem. Może to być dzień ustalenia nowej stopy procentowej w Polsce. Ekonomiści spodziewają się jej obniżenia pomimo tego że prezes Belka tak bardzo przeciwko temu oponuje. Na rynku pracy nastoje się poprawiają. Z przeprowadzonego badania wynika że  79 procent pracowników  nie obawia się utraty zatrudnienia. Pracodawcy natomiast planują utrzymać zatrudnienie na obecnym poziomie. To oznacza że wzrosną wydatki na konsumpcje i inwestycje wśród gospodarstw domowych. Część z tych środków trafi na giełdę nakręcając koniunkturę. Dzisiaj WIG zyskał symbolicznie 0,04 procent i zbliżył się do mojej linii trendu spadkowego. Myślę że sygnał kupna jest już blisko czekamy tylko na właściwy pretekst.

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Sesja 11.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Byki nie odpuściły misiom ani na chwile. Nie pozwoliły złapać oddechu w tej walce na rynku. Od startu notowań przyparły je do muru i mocno napierały. Można to było przewidzieć obserwując wcześniej jak zbierały siły do ataku. Dzisiaj na otwarciu już bylo wysoko  i do samego końca kontynuowana była wspinaczka na coraz wyższych poziomach. Takim sposobem mamy znowu lukę hossy i obszar silnego wsparcia. Ostatnio mamy spory wysyp tych luk co nie jest zwykłym zachowaniem. Jako sygnał inwestycyjny są dość kapryśne. Mogą pojawiać się często albo czeka się na nie długo. Zastanawiam się czy przy takim intensywnym ruchu do góry  nie zabraknie za chwilę paliwa. No ale skoro kupujący tak długo się zbierali żeby zaatakować to mam nadzieje ze zbiorniki są pełne. Nie bylo w poniedziałek impulsów aby się zazielenić ale nastroje były tak kiepskie że wystarczył zwykły spokój i odbicie nastąpiło. Ma ono szanse się utrzymać o ile Rosja znowu coś nie popsuje. Mimo tego problemu wiszącego nad giełdą w pierwszych 6 miesiącach tego roku eksport firm zwiększył  się  o 6,5 procent, a import o 5,6 procent licząc rok do roku. Pokazuje to na razie niewielki wpływ na polskie przedsiębiorstwa sytuacji politycznej.

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Sesja 08.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Dzisiaj na otwarciu WIG znowu był pod presją niedźwiedzi. Zaatakowały bardzo zdecydowanie pewne siebie że przyprą byki do dna. Czterodniowe ataki osłabiły jednak misie na tyle by kupujący mogli zebrać więcej sił do kontry. Dużo ich z rezygnacją opuściło pole walki zostali tylko najwytrwalsi i może im się to opłacić. Sprzedający tracą impet. Zaczyna brakować im amunicji do zdobywania nowych punktów. Widać to na wykresie. Fatalne nastroje przełożyły się na wytworzenie drugiej luki bessy ale obroty znacznie spadły. Można ją potraktować jako sygnał inwestycyjny jeśli ktoś nie chce czekać na przebicie linii trendu spadkowego. Zamknięcie przez wykres przerwy pomiędzy wczorajszą świeczką a dzisiejszą można potraktować jako sygnał kupna. Kończy się tydzień spadków. Wszystko wskazuje na to że w przyszłym tygodniu będziemy mieli do czynienia z odreagowaniem wzrostowym chyba że Putin ze swoim wojskiem wkroczy na Ukrainę. Ceny zamknięcia polskich indeksów przedstawiają się następująco mWIG40 3246,92 -0,60   MiS80 11280,98 -1,42  WIG 49593,68 -0,73  WIG20  2315,65 -0,73  WIG30 2477,25 -0,73

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 07.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Azja zareagowała dzisiaj rano na tą wojnę handlową mieszanymi nastrojami. Zamknięcia ukształtowały się następująco Nikkei 225 - Japonia   15232.37    +0.48%  , All Ordinaries Index - Australia    5500.67    -0.06% , Shanghai Composite Index - Chiny    2187.67   -1.34%  Takie zakończenia mogły pomóc WIG-owi  trochę się uspokoić i spowolnić wyprzedaż. Faktycznie przez pierwszą godzinę nawet był na plusie ale nie trwało to długo. Ogłoszenie przez Rosję dalszych zakazów importu z USA, UE, Australii, Kanady i Norwegii które będą dotyczyły owoców, warzyw, mięsa, ryb, mleka i nabiału a trwać ma przez okres roku sprowokował kolejne spadki cen w Warszawie. Inwestorzy tak reagują bo nasza produkcja rolna jest dostarczana na tamtejszy rynek a pod względem wartości sprzedawanych tam produktów jesteśmy na 7 miejscu. Trudno teraz oszacować jej skutki na wszelki wypadek sprzedawane są akcje z różnych sektorów gospodarki. Myślę że jest to przesadzona reakcja. Być może nawet okazja do zakupów. Tej dużej czerwonej niedźwiedziej świecy nie towarzyszył  wyższy wolumen wymiany.  Oprócz naszych papierów wartościowych na celowniku jest złotówka która osłabia się w stosunku do dolara. Może mieć to pozytywny czynnik bo dzięki temu rośnie konkurencyjność polskiego eksportu. Kolejna dobra wiadomość to taka że polskie fabryki produkują coraz więcej aut. W zeszłym miesiącu wytworzono 56512 samochodów o 3,96 % więcej niż w czerwcu i o 11,74% więcej rok do roku. Obecnie panuje trend spadkowy ale trzy ostatnie słabe sesje odbyły się na niższych obrotach to jest wskazówka że niedźwiedzie tacą siły.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 06.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Nerwowo zrobiło się na rynkach.Państwa prześcigają się w pomysłach jak utrudnić Rosji życie a ta nie pozostaje dłużna i wymyśla swoje embarga. Co gorsze na ukraińskiej granicy znowu stoją bolszewickie wojska. Jedno jest pewne dyktator Putin chyba stracił kontakt z rzeczywistością i nie wie kiedy powiedzieć sobie dość. Ta sytuacja i słabe informacje z gospodarek strefy euro dają minusy na giełdach. My też się nie wybroniliśmy. Luka bessy stała się skutecznym oporem a zamkniecie luki hossy daje wyraźny kierunek na południe. Spadek WIG-u do 48 tys jest całkiem realny. Jeszcze kilka dzisiejszych faktów które  uważam za istotne z punktu widzenie warszawskiej giełdy. Ministerstwo Gospodarki prognozuje spadek tempa wzrostu PKB w II kwartale do 3,1 % z 3,4 % w I kwartale, podtrzymując prognozę tempa wzrostu w 2014 roku na poziomie 3,3 %.  Stopa bezrobocia spadła z 12 % w czerwcu do 11,9 % w lipcu. Poprawa na rynku pracy jest zauważalna ze stałą tendencją malejącą.  Spodziewany jest wzrost rynku kredytów dla gospodarstw domowych. Więcej udzielonych kredytów może dać impuls gospodarce do wzrostu. Świeczka niedźwiedzia wykreśliła kolejny szczyt dzięki temu mogłem wykreślić nową linię trendu spadkowego. Zlecenie kupna też obniżam do poziomu 51231 pkt i warunek jego wykonania do 51230 pkt.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 05.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

ENEA , TAURON , PGE oraz KGHM złożyły do UOKiK wniosek o zgodę na wspólną budowę elektrowni atomowej. Szukają piątego partnera który chciałby z nimi zrealizować tą inwestycję. Ktoś jest może chętny? Polska potęgą jądrową? Dość abstrakcyjny pomysł.  Już oczami wyobraźni widzę te protesty. Chociaż może jestem zbytnim pesymistą. Trzeba też wsiąść pod uwagę że do obsługi takiego urządzenia potrzebna też jest woda jako chłodziwo a właściwie całe jej mnóstwo. Z uwagi na kurczące się zasoby wody trzeba będzie wybrać albo prąd albo woda do picia. Jak myślicie co ludzie wybiorą? Może tak się zdarzyć że nowiuteńką elektrownie trzeba będzie zamknąć bo braknie surowca do jej funkcjonowania. Nadal w naszym kraju myśli się schematycznie i po staremu. Niewątpliwie potrzebujemy nowych inwestycji energetycznych ale za cenę tej jednej można by wybudować kilka konwencjonalnych fabryk prądu lub też wydać te pieniądze na badania i rozwój przydomowych siłowni energetycznych dostępnych dla każdego. Wtedy z odbiorców stalibyśmy się dostawcami energii a nadwyżkę można wyeksportowac poza granice Polski. To byłaby prawdziwa rewolucji i innowacja. Czegoś takiego nie ma w żadnym kraju na świecie. Zamiast myśleć w przyszłość wciąż najpierw się robi a później ocenia skutki. Podobna sytuacja jak z bramkami na autostradach. Jeśli dojdzie to do realizacji to bałbym się kupować akcje tych spółek poza KGHM który uruchamia właśnie swoje nowe złoże a Ameryce Południowej. Z drugiej strony premia w postaci zysku za ten strach może okazać się wysoka. Nie jest przecież przesądzone że ten projekt się nie uda. Jedno jest pewne te spółki mają duży wpływ na indeksy a WIG dzisiaj próbował zamknąć lukę hossy. Cała ta akcja zakończyła się fiaskiem. Zabrakło paliwa do dalszej wspinaczki. Powstała w ten sposób świeczka niezdecydowania z środkowym czerwonym korpusem. Jej wygląd i niepowodzenie przy ataku na szczyty wskazuje że ponownie bierzemy zakręt na południe i tylko od giełd w USA zależy jaki będzie ostry o ograniczony czasowo.

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński 

Sesja 04.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Po dzisiejszej sesji mamy ciekawą sytuację. Z jednej strony luka bessy która znajduje się u góry a z drugiej strony luka hossy będąca u dołu. Teraz wszystko zależy od tego jak zachowa się indeks WIG. Jeśli będzie dalej wspinał się na północ zamykając przerwę między świecami spadkowymi (kolor czerwony) wytworzy silny sygnał kupna dla byków. W drugim scenariuszu jeśli zamknie przerwę wyznaczoną przez dwie świeczki wzrostowe (kolor zielony) należy oczekiwać kontynuacji spadków. Będąc na takim rozdrożu lekko skłaniam się ku spadkom dlatego że te poniedziałkowe notowania zakończone plusem 0,96 procent wyglądają ładnie ale nie towarzyszył temu większy wolumen wymiany akcji. Nie było też istotnych danych makroekonomicznych które mogłyby mieć wpływ na indeksy. Poza tym trend spadkowy jest ewidentny i nie ma sygnałów kupna. Jest natomiast lekka poprawa nastrojów ale to za mało na zamianę tendencji zniżkującej. Polska waluta PLN przestała się osłabiać w stosunku do dolara USD i euro EUR świadczy to o uspokojeniu na rynku. Ciekawą informacją jaka się ukazała to taka że obrót akcjami na rynku głównym Giełdy Papierów Wartościowych w lipcu 2014 r. spadł  o 5,4 procent a na alternatywnym rynku  Newconnect  jest  wzrost o 47,8 proc. licząc rok do roku. To pokazuje gdzie inwestorzy indywidualni szukają okazji do zarobku. Należy jednak pamiętać że handel na Newconnect obarczony jest znacznie wyższym ryzykiem i płynność jest niska. Plusem jest to że Otwarte Fundusze Emerytalne nie mają dużo tych akcji w portfelach więc nie będzie wielkiej podaży na rynku w ramach tzw. "suwaka"

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński

Sesja 01.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Świeczka która powstała w piątek robi imponujące wrażenie. Zielony wzrostowy korpus z długim dolnym cieniem sugeruje powstrzymanie niedźwiedzi  od dalszej wyprzedaży. Na tych poziomach znaleźli się inwestorzy dla których ceny były na tyle atrakcyjne aby kupować akcje. Wszystko poparte dużym obrotem. Tym samym scenariusz spadku do 48 tyś punktów stoi pod znakiem zapytania. Do południa wszystko szło zgodnie ze scenariuszem. Droga na południe była otwarta. Europa zaczęła od spadków później jeszcze je pogłębiając. Ukazał się najnowszy odczyt wskaźnika aktywności gospodarczej PMI dla polskiego przemysłu. Obraz jaki się z niego wyłania nie jest zbyt optymistyczny spadł z 50,3 pkt do 49,4 pkt, czyli zaczął sugerować na recesję w przemyśle. Miał wzrosnąć do 50,5 punktu.  Gdyby giełda była idealna to zakończylibyśmy dzień na sporych minusach ale tutaj zadziałała zasada im gorzej tym lepiej. Cena zamknięcia  wyniosła 50390,94 punktów 0,71 procent na plusie. Widocznie inwestorzy myślą już zupełnie o czymś innym. Prawdopodobnie będzie to decyzja Rady Polityki Pieniężnej odnośnie kosztu pieniądza. Warto jeszcze wspomnieć że w lipcu w USA przybyło 209 tysięcy nowych miejsc pracy. Oczekiwano 230 tysięcy.  Stopa bezrobocia wzrosła do 6,2 procent z 6,1 procent. Reakcja Dow Jones Industrial spadek o 0,31 procent. Mimo że wzrost WIG-u jest bardzo pozytywny to jednak zachowanie amerykańskich giełd studzi mój entuzjazm bo jeśli tam będą spadki to praktycznie nie ma szans aby warszawska giełda samodzielnie rosła.

Pozdrawiam

Przemysław Gruszczyński