niedziela, 14 grudnia 2014

Weekendowa analiza indeksu WIG

W zeszłym tygodniu doszło do przełamania lekko rosnącej linii trendu. Słabość rynku obnażyła totalna bezczynność w stosunku do indeksów w USA. Analizując nasze indeksy z tymi z za oceanu doszedłem do wniosku że nie będzie w tym roku tzw. " rajdu Św. Mikołaja " na akcjach. Zarówno pozycja na WIG-u jak i instrumencie ETFW20L przyniosły straty. Nie udało się zarobić i jeszcze obniżyła  wartość początkowego kapitału. Wig startował z zyskiem 6,3 % po zamknięciu pozycji zleceniem stop loss jest 5,4% natomiast ETFW20L rozpoczął inwestycję przy 8 % a zakończył na poziomie 6,1%. Jak pokazuje ten przypadek nie zawsze udaje się zarobić. Straty powinny być wkalkulowane w tą działalność. Nie da się mieć stuprocentowej skuteczności. Trzeba teraz poczekać na kolejną okazję do zajęcia pozycji a o tym co było zapomnieć aby nie paraliżowało to w przyszłości przed podjęciem decyzji. Co na przyszłość? Obecnie misie (sprzedający ) panują nad rynkiem. Wytracenie ich impetu może mieć miejsce z początkiem roku. Wtedy nastąpią przetasowania w portfelach funduszy inwestycjnych. Nie było prezentów na Mikołaja może będą styczniowe wzrosty. Jest to całkiem prawdopodobne. Linię trendu spadkowego wyrysowałem kolorem zielonym jej przełamanie będzie pierwszym sygnałem odzyskiwania przez byki sił.  Życzę udanych inwestycji.

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 17

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz