niedziela, 18 stycznia 2015

Weekendowa analiza indeksu WIG

 Niestety  to już drugi sygnał kupna który okazał się fałszywy i przyniósł stratę. Zysk zmalał ostatecznie do 3%. Wcale tak nie musiało być ale są na rynku czynniki nieprzewidywalne jednym z nich jest polityka. To właśnie ona kazała szefowi Banku Centralnego Szwajcarii uwolnić kurs franka.To spowodowało prawdziwe trzęsienie ziemi na warszawskiej giełdzie. Tąpnięcie było tak duże że ostatnie dołki nie były wstanie powstrzymać wyprzedaży. Tym samym powracamy do trendu spadkowego. Po weekendzie możliwe jest uspokojenie lekkie ale na jakieś wzrosty bym nie liczył. Około 500 tyś Polaków ma kredyty mieszkaniowe we frankach szwajcarskich. Taki skok kursu waluty oznacza że średnio rata do spłaty zdrożeje o 20 %. Te pieniądze trzeba będzie wygospodarować z domowego budżetu i przeznaczyć na spłatę kredytu. Nie trafią one w postaci zakupów towarów i usług czy inwestycji na rynek. To odczują również firmy w swoich portfelach. Giełda dyskontuje przyszłość i tą słabość musi uwzględnić w cenach akcji dlatego uważam że będzie jeszcze  możliwość kupienia akcji po niższych cenach.
 Instrument ETFW20L był bardziej zachowawczy. Tutaj kurs nie wybił się z konsolidacji a tym samym udało się uniknąć straty. Zysk zostaje taki jak był i wynosi 6,1 %
Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 17
Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz