sobota, 7 lutego 2015

Weekendowa analiza indeksu WIG


 Układ świec który wyrysował się po pierwszym tygodniu lutego pozwolił mi  na wyrysowanie linii trendu wzrostowego ( kolor czerwony). Porównując nasz wykres do niemieckiego DAX-a to skala wzrostu WIG-u nie jest zbyt imponująca. Wciąż nas coś powstrzymuje. Tym razem blady strach padł na banki które przy nowych propozycjach Komisji Nadzoru Finansowego mogłoby stracić miliardy na przewalutowaniu kredytów we frankach szwajcarskich. Skutek jest oczywisty zniżkujący kurs akcji banków. Ponieważ ten sektor  jest bardzo ważny na warszawskiej giełdzie to wyprzedaż na tych papierach wartościowych hamuje dość istotnie wzrosty. To czy odpowiednie przepisy wejdą w życie nie jest jeszcze przesądzone ale znając fantazje naszych polityków wszystko jest możliwe. Na tą chwilę ceny rosną powoli ale systematycznie. Pierwszym sygnałem słabości będzie zamknięcie na WIG-u wczorajszej luki hossy. Jest ona bardzo mała ale można w oparciu o nią odczytać nastroje na rynku. Drugim będzie oczywiście przebicie linii trendu wzrostowego. Zysk ze strategii na WIG wzrósł aktualnie do 3,9 %

 Zysk na ETFW20F wzrósł do 6,2 %

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 17
Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz