Wekeendowa analiza indeksu WIG

 Po  pięciu ostatnich sesjach znowu WIG jest na szczycie. Poprzednia linia trendu wzrostowego została przecięta i w ten sposób otrzymany sygnał sprzedaży okazał się fałszywy. Opuszczenie rynku giełdowego okazało się błędne bo dwie kolejne świeczki zanegowały siłę sprzedających. Od połowy stycznia 2015 roku widać falę wzrostową. W tym czasie dwa wskazania spadków nie przyniosły podaży akcji. Obecnie wyrysowany trend jest już trzecią próbą ustalenia w którym momencie należy ewakuować się z akcji. Być może tym razem się uda bo jest wsparcie z giełd amerykańskich. Piątkowa sesja zakończyła się tam sukcesem sprzedających powodując ponad 1 procentową przecenę. Prawdopodobnie poniedziałkowe otwarcie będzie na minusie i dopiero jutrzejsze zamknięcie pokaże jaka jest kondycja rynku. Myślę że obecnie inwestycje w małe i średnie spółki nie są zagrożone. Pewnie nie oprą się przecenie ale nie powinna ona mieć dużej skali. Porównując mój długoterminowy portfel spółek giełdowych z całym indeksem WIG widać wyraźnie że wypada znacznie korzystniej niż cały rynek. Pokazuje to stopa zwrotu gdzie różnica jest na korzyść portfela niż indeksu. Wniosek z tego taki że bardziej opłacalne jest szukać okazji inwestycyjnych w poszczególne dobrze wyselekcjonowane akcje.

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 17)
Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński