niedziela, 21 czerwca 2015

Weekendowa analiza indeksu WIG

Ostatni piątek był dniem wygasania i rozliczania czerwcowej serii kontraktów terminowych. Taki moment to zawsze niewiadoma w którą stronę będzie mocniejsze szarpnięcie cenami na zamknięcie. Widać że dla WIG20 był to kierunek zdecydowanie południowy gdzie poprawił ostatni dołek. Sam WIG nie wykonał analogicznego ruchu ale sesja też zakończyła się spadkami. Samo wygasanie kontraktów terminowych to efekt jednorazowy. W dalszym ciągu główną obawą i przyczyną spadków jest negocjowane porozumienie z Grecją. Im dłużej oglądam ten spektakl przeciągania liny tym bardziej dochodzę do wniosku że samo pozytywnie rozstrzygnięcie tej sprawy nie oznacza powrotu do średnioterminowych wzrostów. Efekt porozumienia może być krótkoterminowy a później powrót do spadków. Inwestorzy już zdają sobie sprawę że kolejne zastrzyki finansowe nie rozwiązują problemu greckiego. Za parę miesięcy będzie dokładnie to samo. Gdyby ten kraj wyszedł ze strefy euro to mógłby być wstrząs dla rynków finansowych ale temat ten by się w końcu zakończył. To za mały kraj aby mieć znaczenie dla całej gospodarki europejskiej. W Warszawie jesteśmy w mocnym trendzie zniżkującym. W najbliższym czasie spodziewam się lekkiej korekty w górę. Krótkoterminowo można poszukać jakiś spółek do zakupów. Na koniec kto się wybiera na wakacje do Grecji to niech lepiej zabierze gotówkę ze sobą :o)



Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 17)
Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz