niedziela, 7 czerwca 2015

Weekendowa analiza indeksu WIG

W piątek pokazały się dobre dane z amerykańskiego rynku pracy. Więcej miejsc pracy jakie wytworzyła gospodarka w USA powinno było się przełożyć na mocno wzrostowe zakończenie tamtejszych notowań. Nic takiego się nie stało tak więc prawdopodobnie szkicowany jest scenariusz spadkowy. Niepokoi mnie jeszcze wzrost rentowności wszelkich światowych obligacji. Może to sugerować mocniejszy średnioterminowy sygnał sprzedaży. Na naszej giełdzie to żadna nowość bo od trzech tygodni jest trend spadkowy. Na jak długo on zagości to trudno teraz przewidzieć. Wydaje się że kluczowym czynnikiem strachu na rynkach jest znowu Grecja. Niby taki mały kraj a za to jaki wywiera wpływ. Inwestorzy boją się że będą musieli opuścić strefę euro i nikt nie jest wstanie przewidzieć skutków takiego rozwiązania. Osobiście uważam że takie wyjście jest lepsze niż ciągłe dotowanie tego kraju, które tak naprawdę niczego nie rozwiązuje. Niestety jedyną opcją jest terapia szokowa inaczej nigdy nie wygrzebią się z kłopotów. Trzeba mieć oczy otwarte i szybko reagować na zmiany cen papierów wartościowych. 



Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 17)
Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz