Sesja 05.11.2014

 WIG nie chce iść w górę. Po dzisiejszej sesji mamy kiepski obraz świeczki dla byków. Spadająca czerwona przy rosnącym obrocie prawdopodobnie kończy fale zwyżki. Mówię prawdopodobnie bo jeszcze Amerykanie mogą nas trochę podratować. Za oceanem mamy kolejne maksima na indeksach. 230 tysięcy nowych miejsc pracy powstało w USA w październiku według firmy ADP badającej rynek pracy. We wrześniu było to 213 tysięcy, teraz oczekiwano 220 tysięcy. Wynik znacznie lepszy od oczekiwań. Wracajmy do Polski i tutaj na wykresie została przebita linia trendu wzrostowego  tym samym pokazał się sygnał sprzedaży. Automatycznie podnoszę zlecenie wyjścia z rynku poniżej dzisiejszej ceny minimalnej. Wartość tą określa poziom 53590. Zejście jutro jeszcze niżej będzie oznaczało również sprzedaż na instrumencie ETFW20L. Już dzisiaj zysk  spadł do 8,7 procenta. Jaki był powód tego spadku? Przyczyną mogły tu być dane Eurostatu który szacuje spadek sprzedaży detalicznej w Polsce. Według tej instytucji we wrześniu w stosunku do sierpnia mamy mniej  o 2,4 procent.  Być może dzisiejsza reakcja WIG-u potwierdza te obawy. Z ważniejszych informacji dotyczących naszego kraju to Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe bez zmian. Szkoda trochę takiego zachowawczego ruchu. Rynek spodziewał się jednak obniżki o 25 punktów bazowych. Jest jeszcze przestrzeń do tego. Rozczarowanie taką decyzją też mogło się przyczynić do sprzedaży akcji. 

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński