Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).
Jeszcze tydzień temu pisałem że nie ma korelacji pomiędzy indeksem WIG a moim wskaźnikiem zatrudnienia. Po siedmiu dniach sytuacja diametralnie się zmieniła. Widać wyraźnie że oba wykresy idą w tym samym kierunku do góry. To tak powinno wyglądać zawsze. Wspólnie albo rosną lub spadają. Podejrzewam że będą okresy gdzie całkowicie się rozjadą bo w ekonomii nie ma nic pewnego. Rynek pacy jest jednym z istotnych filarów w każdej gospodarce. Ma on wpływ też na giełdę. Wszystko jest ze sobą powiązane. Gdy ludzie mają pracę to więcej i bardziej pewnie wydają zarobione przez siebie pieniądze. Kupują towary i usługi różnych firm. To przekłada się na wzrost przychodów i zysków przedsiębiorstw a następnie notowania ich akcji rosną. W ten sposób powstaje system naczyń
ściśle ze sobą
powiązanych. Obecnie zatrudnienie rośnie i na razie sankcje wobec Rosji i wojna na Ukrainie nie spowodowała załamania tego mojego wskaźnika zatrudnienia. To pozwala oczekiwać że dalsze wzrosty cen akcji są możliwe.
- linia czerwona wykres wskaźnika zatrudnienia
- linia czarna wykres WIG
Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz