czwartek, 7 sierpnia 2014

Sesja 07.08.2014

Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Azja zareagowała dzisiaj rano na tą wojnę handlową mieszanymi nastrojami. Zamknięcia ukształtowały się następująco Nikkei 225 - Japonia   15232.37    +0.48%  , All Ordinaries Index - Australia    5500.67    -0.06% , Shanghai Composite Index - Chiny    2187.67   -1.34%  Takie zakończenia mogły pomóc WIG-owi  trochę się uspokoić i spowolnić wyprzedaż. Faktycznie przez pierwszą godzinę nawet był na plusie ale nie trwało to długo. Ogłoszenie przez Rosję dalszych zakazów importu z USA, UE, Australii, Kanady i Norwegii które będą dotyczyły owoców, warzyw, mięsa, ryb, mleka i nabiału a trwać ma przez okres roku sprowokował kolejne spadki cen w Warszawie. Inwestorzy tak reagują bo nasza produkcja rolna jest dostarczana na tamtejszy rynek a pod względem wartości sprzedawanych tam produktów jesteśmy na 7 miejscu. Trudno teraz oszacować jej skutki na wszelki wypadek sprzedawane są akcje z różnych sektorów gospodarki. Myślę że jest to przesadzona reakcja. Być może nawet okazja do zakupów. Tej dużej czerwonej niedźwiedziej świecy nie towarzyszył  wyższy wolumen wymiany.  Oprócz naszych papierów wartościowych na celowniku jest złotówka która osłabia się w stosunku do dolara. Może mieć to pozytywny czynnik bo dzięki temu rośnie konkurencyjność polskiego eksportu. Kolejna dobra wiadomość to taka że polskie fabryki produkują coraz więcej aut. W zeszłym miesiącu wytworzono 56512 samochodów o 3,96 % więcej niż w czerwcu i o 11,74% więcej rok do roku. Obecnie panuje trend spadkowy ale trzy ostatnie słabe sesje odbyły się na niższych obrotach to jest wskazówka że niedźwiedzie tacą siły.

Pozdrawiam
Przemysław Gruszczyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz